Ratusz po raz drugi ogłosił przetarg na budowę drogi dla rowerów wzdłuż ul. Krańcowej. Tym razem również nie brakowało chętnych do przetargu. Choć zaproponowane ceny przewyższają kwotę zapisaną w budżecie, przedstawiciele ratusza planują dołożenie brakującej sumy i rozstrzygnięcie postępowania.
Pierwszy przetarg został ogłoszony pod koniec października. Zgłosiło się do niego trzech chętnych. Złożone oferty znacznie różniły się ceną. Najtańsza z nich opiewała na nieco ponad 488 tys. zł. Najdroższą wyceniono na ponad 991 tys. zł. Przedsiębiorca, który złożył propozycję o najniższej wartości został wezwany do złożenia wyjaśnień. Ostatecznie przedstawiciele ratusza postanowili przetarg unieważnić.
Z inwestycji nie zamierzali jednak rezygnować i pod koniec grudnia zostało ogłoszone kolejne postępowanie. I tym razem zgłosiło się trzech chętnych. Oferty zaczynały się od nieco ponad 687 tys. zł, kończyły na blisko 765 tys. zł. Natomiast w budżecie na wykonanie inwestycji zapisano 520 tys. zł.
– Będziemy dążyć do rozstrzygnięcia tego przetargu. Zaproponujemy radnym dołożenie brakującej kwoty – tłumaczy Marcin Dmowski, zastępca burmistrza.
Jeśli wykonawcę uda się wybrać, wówczas inwestycja ruszy, gdy pozwolą na to warunki atmosferyczne, natomiast zakończy się do 31 sierpnia. Obejmuje budowę około 900 – metrowego odcinka ścieżki rowerowej wzdłuż ul. Krańcowej. Nowa droga dla cyklistów będzie biec od skrzyżowania z ul. Gen. Maczka, al. Armii Krajowej i ul. Pileckiego. Będzie poprowadzona wzdłuż ul. Krańcowej do zjazdu na teren ogródków działkowych. W początkowym odcinku rowerzyści pojadą po prawej stronie al. Armii Krajowej, później przejadą przez ul. Krańcową i dalej ruszą po jej lewej stronie.
– Ulica, chociaż nie znajduje się w centrum miasta, jest bardzo ruchliwa. Prowadzi do osiedla domów jednorodzinnych, korzystają z niej także działkowcy. Wielu z nich jako środek lokomocji wybiera właśnie rower. Zależy nam na promocji zdrowego stylu życia, ale także na tym, żeby wszyscy użytkownicy drogi czuli się na niej bezpiecznie – dodaje M. Dmowski.
Last modified: 1 lutego 2021