Rozwinięcie „Nie Emituje Spalin i Oczyszcza” tłumaczy skrót Neso – pierwszego członu nazwy pojazdu, który od przyszłego roku będzie produkowany w Świdniku. Fabrykę wytwarzającą NesoBusy usytuowano w Strefie Aktywności Gospodarczej. Jego producentem będzie konsorcjum złożone z Grupy Polsat Plus i ZE PAK. Wczoraj zaprezentowano prototyp pojazdu.
Pojazdy są zasilane zielonym wodorem ekologicznym. Ogniwo, w którym wodór łączy się z tlenem pobranym z atmosfery i przefiltrowanym, tworzy prąd napędzający silniki elektryczne umieszczone na piastach tylnej osi pojazdu. Zachodzący w ogniwie proces nie ma nic wspólnego z klasycznym spalaniem. Z rury wydechowej wydobywa się wyłącznie para wodna. „Spaliny” nie zawierają natomiast CO2, tlenków azotu, ani drobnych pyłów PM 2,5. Sposób uzyskiwania energii sprawia, że NesoBus nie tylko nie szkodzi środowisku, ale wręcz oczyszcza powietrze pobierane z atmosfery.
NesoBus mierzy 12 m długości, 2,55 m szerokości i 3,4 m wysokości. Zabiera do 93 pasażerów, w tym 37 na miejscach siedzących. Masa pojazdu to około 13 ton. W założeniach ma zużywać do 8kg wodoru na 100 km. Przy zainstalowaniu zbiornika o pojemności 37,5 kg pojazd będzie mógł pokonać dystans nawet 450 km. Tankowanie NesoBusa trwa 15 minut.
Autobus został zaprojektowany w ramach współpracy międzynarodowej. Oprócz polskich konstruktorów pracowali przy nim również Włosi z firmy Torino Design, którzy stworzyli zarówno zewnętrzny wygląd, jak i wnętrze pojazdu. Ogniwa paliwowe dostarczy amerykańska firma Ballard, a zbiorniki wodorowe będą pochodziły od korporacji Hexagon z centrami w Sztokholmie i Londynie.
NesoBus przeszedł serie 40 testów trwających ponad dwa miesiące i przeprowadzonych w Polsce oraz za granicą. W kwietniu otrzymał europejską homologację typu pojazdu. NesoBus jest doskonałym rozwiązaniem dla planowanej miejskiej komunikacji w Świdniku. Przypomnijmy, że miasto przeszło do kolejnego etapu programu wsparcia zakupu autobusów zeroemisyjnych, prowadzonego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Wśród 67 zakwalifikowanych miejscowości z całego kraju Świdnik został sklasyfikowany na 34 miejscu.
Gra idzie o wart 11,349 mln zł projekt zakupu 3 autobusów napędzanych wodorem. Wnioskowana kwota dofinansowania ma wynieść 6,975 mln zł dotacji i 2,32 mln zł pożyczki. Wysokość wsparcia sięga 75 procent wartości przedsięwzięcia.
– Spełniliśmy wszystkie formalne przesłanki do otrzymania dofinansowania. Chcemy zakupić trzy zeroemisyjne autobusy napędzane wodorem. Decyzja o przystąpieniu do konkursu, którą podjęliśmy w ubiegłym roku okazała się trafna również w kontekście aktualnej sytuacji wokół wojny w Ukrainie. Obserwujemy lawinowy wzrost cen paliw, komplikuje się sytuacja gospodarcza wielu krajów. Zakup autobusów wodorowych uniezależnia nas w pewnym stopniu od tych turbulencji, tym bardziej, że wodór jest już produkowany w Polsce. Doskonale również składa się, że fabryka, która będzie produkować tego typu pojazdy znajduje się w naszym mieście. Strefa Aktywności Gospodarczej staje się powoli drugą nogą stabilizującą jego ekonomiczną sytuację. Dodatkowo zyskujemy nowoczesny podmiot gospodarczy dysponujący ekologicznymi technologiami i wyrafinowanym know how. Liczymy, że etap negocjacji z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przejdziemy pomyślnie i w 2024 roku zeroemisyjna komunikacja miejska w Świdniku stanie się faktem – mówi Marcin Dmowski, zastępca burmistrza.
Last modified: 2 czerwca 2022