Dwa bratanki

Autor: |

W połowie października przyjedzie do Świdnika delegacja miasta Hatfield, z podlondyńskiego hrabstwa Hertfordshire, gdzie, jak się szacuje, mieszka około 3600 Polaków.

– To efekt naszej czerwcowej wizyty w Anglii – mówi Tomasz Szydło, zastępca burmistrza Świdnika do spraw oświaty i spraw społecznych. – Uczestniczyliśmy w konferencji sobotnich szkółek języka polskiego w całym hrabstwie, czyli po polsku powiecie, do których uczęszczają dzieci i młodzież polskiego pochodzenia. Niezwykle aktywny jest tam Michał Siewniak, radny Hatfield, który skupia wokół siebie środowisko polonijne. Na przyszły rok zaplanował ambitnie konferencję z udziałem przedstawicieli polskich szkółek z całej Wielkiej Brytanii. W czasie tegorocznej konferencji wysłuchaliśmy interesującego wykładu o tym, jak uczyć dzieci polskiego i angielskiego jednocześnie, tak by oba akceptowane były jako języki ojczyste.

– Polacy mieszkający w Anglii potrzebują kontaktu z ojczyzną – mówi T. Szydło. – Brakuje im polskich książek, elementarzy, czy choćby zwykłej komunikacji mailowej w języku polskim.Dlatego też pomyślałem o nawiązaniu bliższej współpracy z Polakami z Hatfield. Temu też będzie głównie służyła wizyta władz miasta.

W Wielkiej Brytanii jest wiele miejsc zamieszkanych przez Polaków. Jednym z nich jest Evesham, położone w środkowo-zachodniej Anglii. To miejsce dla nas szczególne, ponieważ trafiło tam wielu świdniczan, którzy wyjechali z Polski za chlebem. Być może współpraca z Evesham byłaby równie obiecująca, jak z Hatfield.

jmr

Last modified: 4 czerwca 2020

Zmień język »
Skip to content