Dzieci z grupy „Pszczółki” z oddziałów przedszkolnych w Szkole Podstawowej nr 3 kochają nasze miasto i postanowiły to pokazać za pomocą prac plastycznych. Pod okiem pań Magdaleny Zabiegły i Izabeli Wasilewskiej stworzyły piękne rysunki, które można podziwiać do 27 maja na wystawie w Filii nr 2 Miejsko-Powiatowej Biblioteki Publicznej.
Piątkowy wernisaż zgromadził młodych artystów, ich bliskich oraz czytelników. Gości powitała Paulina Zakrzewska, kierownik Filii nr 2: – Na ekspozycji, oprócz rysunków związanych ze Świdnikiem, znalazły się też prace wykonane przez dzieci na zajęciach w bibliotece i przedszkolu. Nasza współpraca trwa od 2 lat. Możemy być dumni z bohaterów dzisiejszego spotkania, bo mają ogromny talent. Każdy, kto oglądał wcześniej wystawę, mówił, że to niemożliwe, by były to prace zerówkowiczów.
– Regularnie chodziliśmy na lekcje biblioteczne, najpierw do Filii nr 1, teraz tutaj. Nasi podopieczni rozwijali się plastycznie, poznając literaturę dziecięcą, inspirując się nią i tworząc na jej podstawie różne ciekawe prace, które również można dziś zobaczyć. To oczywiście tylko ich ułamek, bo trudno byłoby wyeksponować wszystkie. Na pewno będziemy kontynuować naszą współpracę, więc tych rysunków będzie jeszcze więcej – dodała Magdalena Zabiegły.
Niespodzianką dla uczestników spotkania była część artystyczna przygotowana przez zerówkowiczów. Ponieważ wystawa wpisała się w 70-lecie Świdnika, młodzi artyści zaśpiewali piosenkę o naszym mieście i wyrecytowali wiersz, którego słowa brzmiały „Jest takie miejsce, gdzie mieszkam, gdzie chodzę do przedszkola, tu mieszka moja mama, tata i siostra Ola (…) Bardzo lubię tu mieszkać, bo to jest moje miasto”.
A co dzieciom najbardziej się podoba w Świdniku?
– Podoba mi się wszystko, ale narysowałem skatepark i motocykl WSK. Chodzę na basen, a moim ulubionym miejscem jest moje przedszkole – mówił 6-letni Wojtek.
– Bardzo lubię Świdnik, a najbardziej plac Bolka i Lolka. Mogę tam jeździć na rolkach i hulajnodze. Czasami chodzę tam na lody. Na moim obrazku jest fontanna, bloki, drzewa – tłumaczyła Maja, która ma 7 lat.
– Moim ulubionym miejscem jest plac koło kina Lot, z fontanną i ławeczkami. Bawię się tam z koleżankami albo pozuję do zdjęć. Na wystawę narysowałam motocykl WSK, śmigłowiec, herb Świdnika – wyjaśniała 7-letnia Martynka.
Last modified: 13 maja 2024