Plastikowe i szklane butelki, puszki po napojach, reklamówki, opony samochodowe czy elementy telewizora. To tylko część odpadów, które od soboty nie zalegają już w lesie Bażantarnia. Stowarzyszenie Biegający Świdnik, organizator akcji „Wybiegajmy czysty las”, wspólnie z mieszkańcami zebrał z terenu 5,5 tony śmieci.
W ekologiczną inicjatywę zaangażowali się seniorzy, młodzież, ale też całe rodziny. Łącznie zielony kompleks w porządkowało ponad 60 osób.
– Udało nam się zebrać dokładnie 5430 kg, co pokazuje tylko skalę problemu, z jakim się mierzymy. To rekordowa liczba. Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy do nas dołączyli i pomogli w sprzątaniu. Dziękujemy też Urzędowi Miasta, który przekazał rękawiczki i worki na śmieci oraz przedsiębiorstwu Remondis, które odebrało odpady i zajęło się ich segregacją. Bez nich by się nie udało – podsumowuje Ewa Pietrzyk, prezes Stowarzyszenia Biegający Świdnik.
Pozytywny odbiór akcji przerósł samych organizatorów.
– Jestem mile zaskoczona reakcją na nasze działania. Przygotowaliśmy 60 par rękawic, a okazało się, że potrzeba ich znacznie więcej. Cieszę się, że inicjatywa miała tak szeroki zasięg, od dzieci, po seniorów. Mam nadzieję, że dzięki temu troska o środowisko wejdzie wszystkim w krew – mówi pani Ewa.
To pierwsza taka inicjatywa biegaczy, ale wiele wskazuje na to, że nie ostatnia.
– Chcemy ją powtórzyć, bo nie do każdego miejsca udało nam się dotrzeć. Nie ustaliliśmy jeszcze terminu, ale na pewno będziemy o nim informować – dodaje pani Ewa.
Last modified: 18 maja 2021