Od siedmiu lat w jeden, wyjątkowy dzień w roku mikołaje i śnieżynki pokonują kilkukilometrową trasę, biegną ulicami Świdnika. W ten sposób sportowcy wspierają osoby zmagające się z ciężkimi chorobami i schorzeniami. Choć tym razem Charytatywny Bieg Mikołajkowy odbył się w wirtualnej formie, chętnych do pomagania nie brakowało.
W tym roku bohaterem wydarzenia był Kuba Wysokiński, uczeń Szkoły Podstawowej nr 7, który przeszedł dwa udary. W walce o powrót do zdrowia wsparło go 309 osób z całej Polski. Wciąż trwa zliczanie pieniędzy, które udało się zebrać na leczenie chłopca.
– Uczestnicy imprezy zaangażowali się naprawdę na różne sposoby: biegali, spacerowali, uprawiali nordic walking. Jesteśmy zaskoczeni ich liczbą. Zakładaliśmy, że dołączy do nas maksymalnie 200 osób, tymczasem było ich 309. To spory sukces, jak na bieg wirtualny – mówi Paweł Szewczyk, prezes zarządu stowarzyszenia Biegający Świdnik, który zorganizował wydarzenie. Dodaje: – Przez te wszystkie lata nasza akcja zyskała bardzo dobrą renomę w środowisku biegaczy, dlatego mimo innej formy, ludzie chętnie do niej dołączyli. Były to osoby nie tylko z Lubelszczyzny, ale też z Gdańska, Kalisza, a nawet Zakopanego.
Chociaż tym razem uczestnicy Charytatywnego Biegu Mikołajkowego nie mogli spotkać się w Świdniku i razem pobiec dla Kuby, a samo wydarzenie trwało od 6 do 12 grudnia, nie zabrakło ulubionej części imprezy – konkursu przebrań. Każdy mógł przygotować strój nawiązujący do mikołajek, zrobić sobie zdjęcie i wziąć udział w losowaniu niespodzianek. Organizatorzy nagrodzili 25 osób i 4 grupy. Upominki ufundowali: sklep Stokrotka (talony na zakupy), Farbotka (torebki), Dywany Łuszczów (dywany), Bukieciarnia „U Bożki” (rzeźby aniołków), OSK Frajda (voucher na kurs prawa jazdy) oraz Bajkowy Pokoik. Pamiątkowe medale trafią z kolei do wszystkich uczestników, bez względu na to, jak szybko pokonali swoją trasę.
– Z uwagi na to, że każdy biegł w innym mieście i w różnych warunkach atmosferycznych, trudno było porównać wyniki. Zrezygnowaliśmy więc z podawania listy finiszerów – tłumaczy P. Szewczyk.
Tegoroczna odsłona wydarzeniu odbyła się przy wsparciu finansowym Urzędu Miasta oraz Starostwa Powiatowego.
Pobiegniemy też w przyszłym roku
Choć jeszcze nie wiadomo, co przyniesie Nowy Rok, świdniczanie już zapowiadają, że zechcą zorganizować VIII Charytatywny Bieg Mikołajkowy.
– Jeśli sytuacja pozwoli, znów spotkamy się na ulicach Świdnika. Jeśli nie, na pewno przeprowadzimy bieg w takiej formie, w jakiej odbył się teraz. Mamy jednak nadzieję, że wszystko wróci do normy – zapewnia prezes stowarzyszenia.
Last modified: 18 grudnia 2020