Mikołajki nie zawsze zaczynają się 6 grudnia. Przekonały się o tym dzieci z Przedszkola nr 4, do których już dziś przybył wyjątkowy gość oraz osoby, które załatwiały dziś sprawę w Urzędzie Miasta.
Zanim maluchy otrzymały od Św. Mikołaja paczki pełne prezentów, mogły wysłuchać ciekawej opowieści z ust ks. kan. Andrzeja Krasowskiego, proboszcza parafii pw. NMP Matki Kościoła. Potem nastąpiło to, na co dzieci czekały od rana. Mikołajowie przybyli do przedszkola na koniach i szybko zabrali się do pracy.
Również na wszystkich interesantów Urzędu Miasta czekała słodka niespodzianka. Tuż za wejściowymi drzwiami wręczane były czekoladowe upominki. Widok Mikołajów bawił i zaskakiwał. Pojawiły się próby recytowania wierszyków i śpiewania piosenek, choć często kończyły się one fiaskiem. Z piosenek więc zrezygnowano, za to po korytarzach nosił się znany, świąteczny okrzyk: ho, ho, ho!
Last modified: 2 czerwca 2020