Sok z pomarańczy, masło, cukier i bita śmietana… czyli jak przygotować najlepsze naleśniki suzette, tak bardzo uwielbiane we Francji? Z pomocą przyszli wczoraj uczniowie II Liceum Ogólnokształcącego, uczęszczający na lekcje języka francuskiego. Przygotowali oni słodkie stoisko, częstując chętnych smacznymi naleśnikami.
– Nasza akcja ma związek z francuskim świętem La Chandeleur, które obchodzone jest 2 lutego. Zależało nam, by pokazać społeczności szkoły, że ten dzień jest dobrą okazją do spotkań ze znajomymi. Francuzi biesiadują i miło spędzają czas, a święto wywodzi się z tradycji, według której naleśnik symbolizował słońce. Sama jego nazwa pochodzi natomiast od słowa świeca, chodzi więc ogólnie o blask, światło – tłumaczy Agnieszka Tryniecka, nauczycielka języka francuskiego w II LO.
Nad przygotowaniem poczęstunku dla koleżanek i kolegów, oczywiście według tradycyjnej francuskiej receptury, pracowali uczniowie uczęszczający na zajęcia z języka francuskiego. Zadbali również o wystrój stoiska, na którym dominowały niebieskie, białe i czerwone barwy. Tuż przy stoisku pojawił się również przepis na naleśniki suzette, czyli jedne z najsłynniejszych. Są one przygotowywane na bazie pomarańczy, a dorosłym szczególnie polecane z dodatkiem likieru pomarańczowego.
II Liceum Ogólnokształcące jest jedyną placówką w Świdniku, gdzie uczniowie mogą podjąć naukę języka francuskiego. Spytaliśmy więc panią Agnieszkę Tryniecką, dlaczego warto zdecydować się na ten wybór.
– Brzmienie i melodyjność tego języka jest moim zdaniem tak urocza, że nawet jak go nie rozumiemy, to przyjemnie słucha się rozmowy prowadzonej po francusku. Z roku na rok grupy są coraz liczniejsze. Jest to język, który może przenieść nas w świat francuskiej muzyki i kina. Dużo sławnych osób, o których również rozmawiamy na lekcjach, pokazuje, że znajomość tego języka może być naszym wyjątkowym atutem. Z Francją może kojarzyć nam się dużo pozytywnych rzeczy, również kulinarnych – mówi A. Tryniecka.
pś
Last modified: 4 lutego 2025