Niskie temperatury dają się ostatnio we znaki nie tylko ludziom, ale również mruczącym czworonogom wolno bytującym w naszym mieście. Społeczni opiekunowie, którzy na co dzień czuwają nad zwierzętami, wpadli na pomysł, co zrobić, by pomóc im przetrwać zimowy czas. Wolontariuszki Wanda Karpiuk i Sylwia Duda-Saternus zorganizowały akcję „Ciepłe posłanie na kocie spanie”, której celem było uszycie kilkudziesięciu legowisk.
Planowanie przedsięwzięcia rozpoczęło się na przełomie października i listopada. Pomysł kocich opiekunek od razu przypadł do serca pozostałym miłośnikom zwierząt.
– Naprzeciw naszej inicjatywie wyszedł darczyńca, który przekazał polar do zszywania poduch i legowisk oraz drobne ścinki do ich wypełnienia. Ta osoba chciała pozostać anonimowa, ale należą jej się wielkie podziękowania. Nie da się ukryć, że jej wsparcie umożliwiło nam wystartowanie z akcją. Pomocą służyła też Żaneta Smutek, właścicielka firmy „Ajka”, która na co dzień zajmuje się szyciem legowisk i akcesoriów dla zwierząt. Bez wahania zdecydowała się poświęcić swój czas, przygotowała wzory wykrojów i służyła dobrą radą. Dodatkowo, chcąc wesprzeć jak najwięcej potrzebujących zwierząt, zaoferowała 15% zniżki dla klientów, którzy adoptują bezdomnego kota z lecznicy i na dowód okażą umowę adopcyjną – mówią wolontariuszki.
W akcję chętnie zaangażowały się świdniczanki, które od lat opiekują się potrzebującymi kotami: Jadwiga Kwiatek, Alicja Niszczuk i Gabriela Bloch. Wspólnie uszyły już ponad 50 poduch. Teraz pracują nad kolejną taką samą partią.
– Taka forma posłań dla zwierząt była najprostsza do zrobienia, szczególnie w krótkim czasie. Ciągle mamy jednak nadzieję, że uda nam się przygotować pełne legowiska – tłumaczą wolontariuszki.
Pierwsza partia posłań została przekazana wolontariuszom opiekującym się zwierzętami bytującymi w altanach, garażach czy piwnicach. Dary otrzymali też koci podopieczni świdnickich lecznic weterynaryjnych.
– W każdym gabinecie jest bardzo duże zapotrzebowanie na materiały mogące posłużyć jako posłanie dla kotów. Przebywają w nich zwierzęta będące w trakcie leczenia oraz te, które nawet miesiącami czekają na nowy dom. Niestety, różne choroby zakaźne sprawiają, że materiały, którymi są wyłożone klatki, często są wyrzucane w obawie o zdrowie pozostałych pacjentów. Porzucone zwierzęta, czekając na adopcję, potrzebują miłości i ciepła tak samo, jak wszystkie kanapowe mruczki. Podarunki w postaci wygodnych poduch są namiastką nowego, lepszego losu, który je czeka – wyjaśniają wolontariuszki.
Wkrótce poduchy trafią także do domów zastępczych dla kotów. Przebywają tam czworonogi cierpiące na różne schorzenia, które wymagają szczególnej opieki. Inicjatorki akcji „Ciepłe posłanie na kocie spanie” liczą, że w ich działania zechcą zaangażować się kolejne osoby.
– Dziękujemy wszystkim, którzy do tej pory włączyli się w nasze działania. Chciałybyśmy wspomóc jak najwięcej zwierząt i ulżyć w codziennych troskach ich opiekunom. Nieśmiało liczymy na ludzi o otwartych sercach, chcących wspomóc akcję. Może ktoś posiada maszynę do szycia, minimalne zdolności krawieckie, odrobinę czasu i chciałby do nas dołączyć. Zachęcamy do kontaktu pod nr tel. 503 683 616 – mówią wolontariuszki.
Zrób zabawkę dla kota
Świdnickie wolontariuszki dodatkowo zachęcają mieszkańców do udziału w kolejnej akcji, tym razem pod hasłem „Szydełko dla bezdomniaka”. Inicjatywa polega na przygotowaniu na szydełku zabawki dla kota, na przykład myszki czy piłeczki. Włóczkowe zabawki trafią do zwierzaków mieszkających w lecznicach. Osoby, które chciałyby dołączyć do inicjatywy, proszone są o kontakt telefoniczny pod nr tel.: 506 505 952.
Last modified: 17 lutego 2021
