Wczoraj prezydent podpisał nowelizację ustawy o szkolnictwie wyższym. Propozycja nowelizacji ustawy od samego początku była tematem licznych debat oraz protestów studentów.
Do najważniejszych jej zapisów należy wprowadzenie opłat za drugi kierunek studiów. Student będzie mógł za darmo rozpocząć drugie studia, jednak po roku jego wyniki w nauce będą oceniane. Jeśli nie spełnią one kryteriów potrzebnych do uzyskania stypendium rektora, będzie musiał zwrócić pieniądze za studia. Oznacza to, że z opłat zwolnieni będą tylko najlepsi studenci.
– Myślę, że nie powinno się wprowadzać opłat za studia. Sama jestem studentką fizjoterapii oraz ratownictwa medycznego i wiem, że nie byłoby mnie stać na opłacenie drugiego kierunku – mówi Paulina, studentka lubelskiego Uniwersytetu Medycznego. Innego zdania jest Tomasz, student filozofii KUL
– Mnóstwo moich znajomych studiuje po dwa, trzy kierunki jednocześnie. Po co? Nie wiadomo. Uważam, że wprowadzenie opłat za drugi kierunek nie jest złym pomysłem. Może sprawi to, że „wieczni studenci” ustąpią miejsca tym, którym naprawdę zależy na studiowaniu.
Nowa ustawa wprowadza również ograniczenie wieloetatowości pracowników uczelni oraz zwiększa możliwość tworzenia nowych kierunków studiów. Może obowiązywać już od nowego roku akademickiego.
Last modified: 2 lipca 2020
