Półtorej godziny trwało uwalnianie kierowcy samochodu ciężarowego z wraku pojazdu, który rozbił się na ekspresówce, na wysokości Kazimierzówki. Mężczyzna z obrażeniami ciała trafił do szpitala.
Do zdarzenia doszło wczoraj, około godz. 22.40. Z nieustalonych dotąd przyczyn kierowca ciężarówki, z dużą siłą, uderzył w ekrany akustyczne. Niedługo potem na miejscu pojawiły się służby ratunkowe, w tym strażacy z ciężkim sprzętem. Po skomplikowanej operacji wydostania mężczyzny z pojazdu, został przekazany pod opiekę ratowników medycznych.
- Wszystko wskazuje na to, że 40-latek miał wiele szczęścia - mówi Elwira Domaradzka, oficer prasowy świdnickiej policji. – Z relacji policjantów pracujących na miejscu wypadku do wczesnych godzin porannych wynika, że był przytomny.
Na tym jednak nie koniec. W pobliżu miejsca, w którym wydarzył się wypadek zderzyły się trzy samochody osobowe. Kierowca suzuki nie zdążył wyhamować przed zatrzymującym się bmw, a niemieckie auto staranowało jeszcze citroena.
- Poszkodowane w tym wypadku było 2,5-letnie dziecko, które trafiło do szpitala – dodaje E. Domaradzka. Wszyscy kierowcy osobówek byli trzeźwi.
Copyright © 2011-2019 Urząd Miasta Świdnik. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie lub powielanie publikowanych treści wymaga pisemnej zgody
projekt i realizacja egoart